Mam nadzieję, że lubicie dobre letniawki….
Kilka dni temu mieliśmy okazję zrealizować bardzo fajny, jednocześnie bardzo luźny utwór, bo wszystko było ogarniane na totalnym spontanie, najpierw nagrania, później przelot nad morzem, gdzie naprawdę wiele się wydarzyło. Na feacie Adi Black.
Najpierw nasze auto zostało zamknięte na podziemnym parkingu, tym samym utraciliśmy dostep do naszych ubrań i niezbędnych rzeczy, później nasze rzeczy z kluczami do auta, zostały zamknięte w pubie, gdzie poznaliśmy cudownych ludzi, z którymi nakręciliśmy kilka scen – wszystko można zobaczyć na klipie. Finalnie, noc spędziliśmy na porzuconych łódkach rybaków, super przygoda, mam nadzieję, że za rok powtórzymy podobny przelot. Zachęcam do zerknięcia na klip, utwór dostępny jest również w serwisie Spotify oraz na Apple music.